Dochód podstawowy – konieczność czy utopia

Chung-sook, bohaterka oscarowego filmu Parasite, boryka się z problemem ubóstwa. Za młodu zdobyła srebrny medal w lekkoatletyce, który zdobi ścianę ciemnej sutereny, gdzie mieszka z mężem i dziećmi. Z jednej strony laur jest powodem do dumy, z drugiej świadectwem, że nawet najbardziej imponujące predyspozycje fizyczne mogą nie wystarczyć, by zapewnić sobie i rodzinie godny byt. Postęp robotyzacji zabiera zatrudnienie właśnie tym, którzy pracują fizycznie i, jak na ironię, żyją w najlepiej rozwiniętych krajach na świecie. Jednym z pomysłów na przeciwdziałanie skutkom robotyzacji jest idea dochodu podstawowego.

Jeżeli chodzi o przepaść dzielącą najbiedniejszych i najbogatszych mieszkańców spośród wszystkich krajów rozwiniętych, to największa dotyczy Korei Południowej. Według badań OECD w 2015 roku ubożsi Koreańczycy posiadali jedynie 2% całego majątku narodowego. Przyczyną uderzających nierówności społecznych w Korei jest m.in. kryzys z 1997 roku, gwałtowna transformacja gospodarcza, dominacja na rynku koncernów, czyli czeboli takich jak Samsung czy Hyundai, a także automatyzacja produkcji. Problem ten zauważa reżyser filmu Parasite, w którym widzimy zderzenie dwóch światów – biednej rodziny Kimów i bogatej rodziny Parków. Głową tej drugiej jest szef firmy technologicznej. Szybka cyfryzacja oznacza pojawianie się nowych zawodów, ale też znikanie tych, które mogą zastąpić roboty, o czym już pisaliśmy. Jednym ze sposobów na kryzys powstały w wyniku automatyzacji jest bezwarunkowy dochód podstawowy, zwany też gwarantowanym lub obywatelskim, czyli system zakładający, że każdy obywatel dostaje od państwa określoną sumę pieniędzy, za którą nie jest wymagane świadczenie wzajemne. Co ciekawe, zwolennikami koncepcji dochodu podstawowego, są giganci branży technologii i sztucznej inteligencji Elon Musk, Mark Zuckerberg czy Richard Branson. Pozostaje jednak pytanie, czy dochód podstawowy to pieniądze za nic i czy naturalną konsekwencją wprowadzenia takiego rozwiązania są masowe odejścia z pracy.

Czy się stoi, czy się leży

Rozważając ideę dochodu podstawowego, większości ludziom nasuwają się na myśl dwa pytania. Kto będzie pracował, jeśli wszyscy będziemy dostawać pieniądze z nieba i gdzie jest niebo, czyli źródło finansowania. Na to pierwsze pytanie można odpowiedzieć dużo łatwiej niż na drugie. Zwolennicy dochodu podstawowego podkreślają, że jego wysokość powinna oscylować wokół kwoty zapewniającej obywatelowi minimum egzystencjalne. Warto zauważyć, że pieniądze otrzymywałby każdy obywatel, również każde dziecko, choć w przypadku najmłodszych byłaby to połowa dochodu osoby dorosłej. Większość ludzi wolałaby żyć powyżej granicy biedy, więc najniższy możliwy dochód prawdopodobnie nie jest wystarczającą pokusą, by rzucić pracę. Według entuzjastów koncepcji, np. dra Macieja Szlindera, prezesa Polskiej Sieci Dochodu Podstawowego, świadczenie ma charakter poduszki finansowej, która pozwoli każdemu obywatelowi zwiększyć poczucie bezpieczeństwa materialnego, a tym samym zachęci go do śmiałych kroków w stronę zdobycia wymarzonej pracy. O tym, jak ważna jest kwestia bezpieczeństwa materialnego, przekonuje prof. Guy Standing z Uniwersytetu Londyńskiego, który zwraca uwagę, że: „bezpieczeństwo podwyższa IQ, a brak bezpieczeństwa obniża społeczną odpowiedzialność”. Przykładem może być zachowanie wielu obywateli w czasie pandemii, którzy mimo niekwestionowanych objawów choroby szli do pracy, by nie stracić dniówki. Prof. Standing zauważa, że im mniejsze poczucie bezpieczeństwa, tym większe skłonności do lekceważenia ochrony środowiska czy działania we wspólnym interesie.

Pandemia jest przykładem na to, że pracę czy dorobek życia można stracić w ciągu kilku miesięcy z przyczyn niezależnych, a w takiej sytuacji rola państwa opiekuńczego może okazać się nieoceniona. Ważnym aspektem idei dochodu gwarantowanego jest równość społeczna – świadczenie miałoby być wypłacane każdemu bez względu na status majątkowy, czyli naprawdę bez żadnych warunków.

Krytyka pomysłu

Gwarantowany dochód dla każdego brzmi pięknie i mógłby być szybkim i skutecznym rozwiązaniem problemu ubóstwa. Dlaczego więc go nie wprowadzamy? Ponieważ trzeba odpowiedzieć sobie na drugie z wymienionych wyżej pytań – o źródło finansowania takiego projektu. Zwolennicy BDP twierdzą, że powinien być on realizowany ze środków publicznych, które byłyby po prostu bardziej sprawiedliwie redystrybuowane. Oznaczałoby to konieczność zamknięcia programów socjalnych i podniesienia podatków czy likwidację składek emerytalnych i rentowych. To właśnie na ten aspekt uwagę zwrócili Szwajcarzy, którzy w 2016 roku odrzucili pomysł wprowadzenia w swoim państwie dochodu podstawowego. Przeciwko programowi opowiedziało się aż 78% obywateli pamiętających zapewne, że rząd nie ma własnych pieniędzy. Mimo wszystko sam fakt pochylenia się nad pomysłem i poddania go pod głosowanie jest godny uwagi. Zwłaszcza że rozmowy o samym rozwiązaniu toczą się do dziś.

Dochód podstawowy w Polsce – czy to możliwe?

Rozważając kwestię dochodu gwarantowanego dla obywateli naszego kraju, warto zacząć od odpowiedzi na pytanie, czy Polacy w ogóle chcą takiego rozwiązania. Okazuje się, że tak, i to nie tylko Polacy. Z badań przeprowadzonych przez YouGov w 2021 roku wynika, że przynajmniej dwie trzecie (65%) mieszkańców sześciu krajów Unii Europejskiej, które brały udział w ankiecie, jest za wprowadzeniem dochodu podstawowego. Podobne wyniki odnotowuje Wielka Brytania.

Źródło: https://mobile.twitter.com/RedfieldWilton/status/1377984171813990400/photo/1

W Polsce za wdrożeniem pomysłu opowiedziało się 73% badanych, a wspomniana wcześniej Polska Sieć Dochodu Podstawowego podjęła starania, by wraz ze Stowarzyszeniem Warmińsko-Mazurskich Samorządów Pogranicza rozpocząć program pilotażowy. Mieszkańcy najbiedniejszych, borykających się z dużym bezrobociem gmin wschodnich mieliby otrzymywać 1300 zł bezwarunkowego dochodu przez dwa lata. O projekcie było głośno jeszcze w maju bieżącego roku, jednak ostatecznie nie doszedł on do skutku ze względu na brak środków na jego realizację.

Świat stawia pierwsze kroki

Choć idea BDP ma być remedium na automatyzację, to jednak pierwsze tego typu wdrożenia zrealizowano już 40 lat temu. Jednym z nich jest program dystrybucji środków pieniężnych pozyskanych z wydobycia ropy naftowej pomiędzy mieszkańców Alaski. Trwa on do dziś, a świadczenie jest wypłacane raz do roku. Jego wysokość zależy od ceny ropy, a pieniądze trafiają do specjalnego funduszu Alaska Permanent Fund. Efekty? Świadczenie nie wpłynęło na poziom zatrudnienia mieszkańców, ale zmniejszyło ubóstwo o 20%. Faktem jest jednak, że źródłem dochodu jest czarne złoto, nie podatki.

W latach 2017-2018 na eksperyment z BDP zdecydowała się Finlandia. Projekt został jednak ograniczony jedynie do osób bezrobotnych, które przez dwa lata otrzymywały świadczenie wysokości 635 dol. Taka kwota nie wystarcza, by móc się utrzymać, więc uczestnicy badania sięgnęli po dodatkowe zapomogi socjalne. Efekt? Dzięki bezwarunkowym środkom uczestnicy czuli się szczęśliwsi niż przed eksperymentem, ale większość z nich pozostała bezrobotna. Co warto podkreślić – ze względu na silny opór fińskiego rządu, który ograniczył fundusze na eksperyment, badacze zostali zmuszeni do zawężenia grupy badanych tylko do bezrobotnych, więc sami uznają wyniki za niemiarodajne. Walczą o to, by móc eksperyment powtórzyć w większej skali.

Swoim badaniem przeprowadzonym przez organizację non-profit może pochwalić się kalifornijskie Stockton. Miasto wsparło 125 mieszkańców o niskich dochodach, którzy przez dwa lata otrzymywali 500 dol. miesięcznie. Uczestnicy badania częściej znajdowali lepszą pracę w pełnym wymiarze godzin niż osoby z grupy kontrolnej. Według organizatorów poduszka finansowa pomogła uczestnikom eksperymentu podjąć odważniejsze decyzje w walce o lepszą pracę.

Tuż za miedzą, w Niemczech, także trwa eksperyment z dochodem bezwarunkowym. Projekt finansuje 150 tys. prywatnych darczyńców i biorą w nim udział 122 osoby z różnych grup społecznych. Badanie trwa już od ponad roku i potrwa jeszcze ok. dwóch lat. Przez ten czas wszyscy uczestnicy mają obowiązek wypełniać siedem formularzy. Organizatorzy chcą wiedzieć, czy osoby objęte programem będą odkładać pieniądze, czy wydawać, a jeśli tak, to na jakie cele. Kwota wypłacana uczestnikom to 1200 euro miesięcznie.

Wiele teorii, niejasne wnioski

Choć mogłoby się wydawać, że dochód gwarantowany to strzał w dziesiątkę, droga do pożegnania ubóstwa, redukcji różnic społecznych i sposób na wzrost dobrostanu obywateli, to jednak wielu ekonomistów ma wątpliwości, czy tego typu programy nie są tylko pięknym marzeniem. Dr Tomasz Kopyściański zwraca uwagę, że programy prowadzone w mikroskali przez ograniczony czas nie są w stanie uchwycić długofalowego ryzyka, jakie niesie za sobą takie rozwiązanie. Nie wiemy, czy po zachłyśnięciu się możliwościami, jakie dają pieniądze z nieba, część ludzi nie zniechęci się do rozwoju zawodowego, czego konsekwencją będzie niekontrolowana inflacja i spadek wartości pieniądza. Eksperymenty na tym polu na pewno są cenne, ale dopóki automatyzacja nie zacznie masowo zabierać ludziom źródła dochodów, trudno znaleźć jednoznacznie przekonujące argumenty dla takich obciążeń dla budżetu. Choć Elon Musk i Mark Zuckerberg mogą rzeczywiście widzieć takie problemy na horyzoncie, to jednak dla ekonomistów horyzont ten wciąż jest bardzo daleko.

Źródła:


https://igimag.pl/2018/05/dochod-gwarantowany-cos-wiecej-niz-pieniadze-za-nicnierobienie-eksperymenty-beda-trwac/

https://natemat.pl/181703,szwajcarzy-nie-chca-dochodu-gwarantowanego-odrzucili-10-tys-zl-pensji-za-nic

https://l-a-b-a.pl/blog/64-bezwarunkowy-dochod-podstawowy-co-ludzie-robia-z-pieniedzmi-ktore-spadly-z-nieba

https://www.wroclaw.pl/przedsiebiorczy-wroclaw/bezwarunkowy-dochod-podstawowy-wroclaw-dochod-gwarantowany

https://www.ey.com/pl_pl/serwis-audytorow-sledczych/2021/08/dochod-obywatelski-mrzonka-czy-koniecznosc

https://businessinsider.com.pl/twoje-pieniadze/dochod-gwarantowany-dochod-podstawowy-eksperymenty-w-usa-i-niemczech/336s5v2

https://www.dw.com/pl/eksperyment-1200-euro-miesi%C4%99cznie-przez-3-lata-bezwarunkowo/a-57732936

https://rynekpracy.pl/wiadomosci/panstwa-wprowadzaja-dochod-podstawowy

https://businessinsider.com.pl/twoje-pieniadze/bezwarunkowy-dochod-podstawowy-dla-kogo-dlaczego-i-ile-wywiad/g1c7n0p

https://www.bankier.pl/wiadomosc/Dochod-gwarantowany-w-skali-calego-kraju-tak-czy-nie-8364434.html

https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/spoleczenstwo/2167283,1,dochod-podstawowy-pod-polska-granica-polityka-sprawdza-czy-sa-chetni.read

https://klubjagiellonski.pl/2019/11/23/nie-dzieje-sie-dobrze-w-korei-poludniowej-recenzja-filmu-parasite/

https://www.wemove.eu/results-yougov-poll-about-ubi

https://krytykapolityczna.pl/gospodarka/szwajcarzy-z-dochodem-gwarantowanym/

https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/rynek/1719118,1,czy-wprowadzenie-dochodu-podstawowego-zdemotywuje-ludzi-do-pracy.read

GIF: https://tenor.com/pl/view/scrooge-mcduck-swimming-money-gif-5178207

Tagi:

Podziel się

Ostatnie wpisy

Powrót do bloga

Skomentuj ten wpis